Tekst piosenki: To już jest koniec, nie ma już nic. Jesteśmy wolni, możemy iść. To już jest koniec, możemy iść. Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic. Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem. I pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach. Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli. Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści.
I nie potrafie wypelnic wlasnych snów. Jutro zginie ostatni slad. Zapomnicie ze bylem tu. A moze ja jestem opowiesc Nie ma juz nic Jeszcze raz móglbym zmienic ksztalt. Rozpiac skrzydla I frunac nie zwazajac na strach. Jeszcze raz, przeciez sposób znam. Tylko nie mam juz sily.
To już jest koniec, nie ma już nic. Wysłane przez J z L w 27-12-2022 [11:54] Jesteśmy wolni możemy iść. Zastanawiam się tylko, do jakiego kraju przeniosą się takie odchody jak on i putin w przyszłym roku, kiedy Rosja się rozpadnie. Miedwiediew podróżował już po świecie, jak widać. A teraz najdalej, dokąd się uda, to
Albo wpuszczą drzwiami albo się wpierdolę w nie jak taran Masz swój rozum albo gonisz gwiazdy jak do Betlejem Albo działasz albo pozostanie tylko westchnienie Patrzysz co powiedzą albo pewnie lecisz przed siebie Padnę na ulicy albo wyjadę z niej Bentleyem Wszystko albo nic, wszystko albo nic Wszystko albo nic , wszystko albo nic, ej
Zanim jutro nas zabije. Zanim ubiorę cię w słowa, bo prawda za naga dla dwojga. A do tanga nam nie za bardzo po drodze. Bo parkiet za śliski na takie emocje. Nie pytaj czy to o tobie, bo jedyne co to odpowiem, że. Nigdy nie będę już bał się jutra. mnie obchodzi dziś. Daj mi pół godziny więcej. Żebym zapamiętał błysk.
To już jest koniec, możemy iść. Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic. Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic. Robaczek w swej dziurce, jak docent za biurkiem. I pszczółka na kwiatkach, jak kontrol w tramwajach. Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli. Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści.
Smutne - To juz jest koniec,nie ma juz nic,NIE jestesmy wolni..do budy czas isc Home Kartki Tapety Dowcipy Życzenia Opisy SMSy Sennik w Kinach Konkursy Filmiki Gry Teledyski Rozmówki Społecz. Forum Czat
Fredrich NIetzche mowil ze nie można ludziom nagle powiedzieć, że czegoś nie ma, bo doznają szoku, trzeba im powiedzieć że było, ale zniklo, wtedy płynnie przechodzimy do nowej narracji :D Adam Niedzielski, Jarosław Kaczynski - zapodajcie takie gryps; WIRUS JEST, WIRUS JEST Szanowni Panstwo, ale my juz jestesmy na niego odporni, my
Lyrics. [Zwrotka 1: Szad Akrobata] Białasy, nie wierzę w nic już, może łykać to nowicjusz. Zamiast kurwa na Mauritius najpierw idź już PIT złóż w pizdu. Znów miał być Lexus z zysków
Chcę wyrażać siebie i to robię. Ponadto żadne naciski, nic mnie do niczego nie zmusza. Musimy przyznać, że coś w tym jest. Wiemy, że nie raz męczy nas już udawanie, czuję się dobrze, jeśli mogę być sobą. „Człowiek ma prawo działać zgodnie z sumieniem i wolnością, by osobiście podejmować decyzje moralne.
CCYFrU. Tekst piosenki: Dzień po dniu Ginie w cieniu nocy Nie wierząc w sen Puste oczy ma każdy dzień Rdzawych liści bukiet Jak list we krwi śle jesień Dzień po dniu nam niesie Smutki i mgły Nie potrafię... Więcej już nie muszę I nie chcę nic Wszystko wiem Ostatni raz Spróbujemy uśpić noc Ujrzeć duszy nagie dno Oszukać czas Ten ostatni raz, ten ostatni raz Spróbujemy Tam gdzie szumi las, tam gdzie szumi las Uciekniemy Oszukamy czas, oszukamy czas To nie my! Że pomylił nas, że pomylił nas Bo pragniemy Ostatni raz, ostatni już raz Nie ma już nic I już nic nie spotka nas Nie ma w niebie naszych gwiazd Czy warto żyć! Dzień po dniu Topi się w kałuży bezbarwnych łez Każda noc O świt się przedłuża Gdzieś gubiąc kres Nie ma już nic I już nic nie spotka nas Nie ma w niebie naszych gwiazd Więc po co warto żyć! Kolejny raz Świat zatoczył z nami krąg Wyrwał wiarę z naszych rąk Nie ma już nic Nie ma już nic Nie ma już prawd Nie ma już kłamstw Nie ma jużu krzywd Nie ma już zdrad Nie ma tęsknoty Nie ma już nic Nie ma już nas Nie ma gdzie iść Nie ma już powrotu Nie ma już słońc Nie ma jiż gwaizd Nie ma już wyjść Jest tylko popiół Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu